Św. Jan Ewangelista (znany również jako Apostoł Jan) był jednym z 12 uczniów Jezusa Chrystusa i wybitnym przywódcą wczesnego kościoła chrześcijańskiego. Wraz z Jakubem i Piotrem, Jan był jednym z najbliższych powierników Jezusa, więc pojawia się w większej liczbie relacji biblijnych niż inni uczniowie.
Św. Jan Ewangelista jest tradycyjnie uważany za autora pięciu ksiąg Biblii: Ewangelii Jana, listów 1 Jana, 2 Jana i 3 Jana oraz Księgi Objawienia, chociaż niektórzy badacze Biblii spierają się, które z nich (jeśli w ogóle) faktycznie napisał. Uważa się również, że był jedynym uczniem, który zmarł ze starości (inni rzekomo ponieśli śmierć męczeńską).
Starożytne źródła mogą, ale nie muszą, odnosić się do apostoła Jana pod kilkoma innymi imionami, w tym Jana z Patmos (ponieważ został wygnany na wyspę Patmos), Jana Ewangelisty, Jana Starszego, Jana Prezbitera i Umiłowanego Ucznia, choć nie jest jasne, czy wszystkie (lub którekolwiek!) Z tych imion faktycznie odnoszą się do tego Jana. Warto również zauważyć: Jan, uczeń Jezusa, nie jest tą samą osobą co Jan Chrzciciel, który był kuzynem Jezusa.
Kim więc był apostoł Jan? Co tak naprawdę o nim wiemy? Zbadamy, co mówi o nim Biblia, co możemy wyciągnąć z innych starożytnych źródeł, a także rzeczy, których wciąż nie wiemy na pewno.
Na początek kilka krótkich faktów na temat tej dobrze znanej postaci biblijnej.
Kim był św. Jan Ewangelista?
Większość tego, co wiemy o Janie, pochodzi z samej Biblii, a zwłaszcza z ewangelii. Co ciekawe, apostoł Jan jest wymieniany z imienia w każdej ewangelii z wyjątkiem tej nazwanej jego imieniem. Według Ewangelii synoptycznych (Mateusza, Marka i Łukasza) Jan był jednym z pierwszych uczniów, których Jezus wezwał do pójścia za Nim. Podobnie jak wielu innych uczniów Jezusa, z zawodu był rybakiem.
A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim. – Ewangelia Mateusza 4:21-22
Filar wczesnego kościoła chrześcijańskiego
Kiedy Paweł napisał list do Galatów, fałszywy nauczyciel powiedział im, że aby podążać za Chrystusem, muszą przestrzegać Prawa Mojżeszowego. Było to przeciwieństwo tego, czego nauczał Paweł. Aby udowodnić, że ma rację, głosząc ewangelię poganom i nauczając, że nie muszą oni przestrzegać Prawa, aby zostać zbawionymi, Paweł odwołał się do apostołów. W szczególności do trzech apostołów, którzy mieli największy autorytet: Piotra, Jakuba i Jana.
Paweł podkreśla, że nawet ci trzej apostołowie nie mieli nic do dodania do głoszonej przez niego ewangelii – dlaczego więc Galacjanie mieliby słuchać kogoś innego i pozwolić jakiemuś przypadkowemu nauczycielowi dodać wagę Prawa do dobrej nowiny o Chrystusie?
Wręcz przeciwnie, stwierdziwszy, że mnie zostało powierzone głoszenie Ewangelii wśród nieobrzezanych, podobnie jak Piotrowi wśród obrzezanych – Ten bowiem, który współdziałał z Piotrem w apostołowaniu obrzezanych, współdziałał i ze mną wśród pogan i uznawszy daną mi łaskę, Jakub, Kefas i Jan, uważani za filary, podali mnie i Barnabie prawicę na znak wspólnoty, byśmy szli do pogan, oni zaś do obrzezanych, 10 byleśmy pamiętali o ubogich, co też gorliwie starałem się czynić. – List do Galatów 2:7-9
Paweł odnosi się do Piotra, Jakuba i Jana jako filarów kościoła, ponieważ odegrali oni integralną rolę we wspieraniu, budowaniu i utrzymywaniu ruchu chrześcijańskiego. Wczesny kościół opierał się na ich przywództwie. Kiedy dochodziło do sporów o to, jak dokładnie powinni zachowywać się chrześcijanie i jak wygląda naśladowanie Jezusa, kościół odwoływał się do tych trzech pierwotnych uczniów Jezusa, którzy byli świadkami jego osobistej posługi bardziej niż ktokolwiek inny.
Synowie gromu
Ewangelia Marka w trzecim rozdziale wymienia imiona i przydomki 12 uczniów Jezusa, a kiedy dochodzi do Jakuba i Jana, pojawia się wzmianka, której nie ma nigdzie indziej w Piśmie Świętym:
Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał. – Ewangelia Marka 3:16-19
Jest to jedyne miejsce, w którym pojawia się przydomek „synowie gromu” i nie ma wyjaśnienia, dlaczego Jezus nadał im to imię.
Jakub i Jan byli braćmi, którzy mogli mieć niebezpieczny temperament i często zakłada się, że przydomek ten pochodzi od ich „gromowładnej natury”. Najbardziej znany przykład odnotowano w Ewangelii Łukasza 9. Grupa Samarytan nie powitała Jezusa w swojej wiosce, więc Jakub i Jan zapytali: „Panie, czy chcesz, abyśmy wezwali ogień z nieba, aby ich zniszczyć?”. (Łukasza 9:54).
Jezus nie zgodził się na to i zgromił ich. Czy więc ten przydomek jest żartobliwym określeniem ich wybuchowych osobowości? Czy jest to afirmacja ich zapału? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.
Jeden z najbliższych uczniów Jezusa
Jan był jednym z trzech najbliższych uczniów Jezusa. W ewangeliach synoptycznych trzy razy Piotr, Jakub i Jan byli świadkami tego, jak Jezus dokonywał rzeczy, których nikt inny nie widział.
Jezus wskrzesza córkę Jaira z martwych i nie pozwala nikomu innemu na to patrzeć poza tą trójką (Mk 5:37).
Jezus zabiera Piotra, Jakuba i Jana na szczyt góry, gdzie przemienia się przed nimi. Jezus rozmawia z Mojżeszem i Eliaszem, a Jan jest jedną z trzech osób, które były świadkami Jego chwały (Mt 17:1-11, Mk 9:2-8, Łk 9:28-36).
W noc swojej zdrady, w ogrodzie Getsemane, Jezus zabiera ze sobą Piotra, Jakuba i Jana na modlitwę i prosi ich o czuwanie (Mt 26:36-46).
Te trzy momenty oddają szczególną relację Jana z Jezusem, a zgodnie z ewangelią, która nosi jego imię, Jan mógł mieć jeszcze bardziej uprzywilejowaną relację z Jezusem (a może po prostu się przechwala).
Ten, którego Jezus miłował?
Jan (uczeń) nigdy nie jest wspomniany w Ewangelii Jana. W starożytnych pismach pisarze często pomijali siebie w relacjach lub używali opisów w trzeciej osobie, aby ukryć swoją tożsamość. W Ewangelii Jana autor pięciokrotnie używa wyrażenia „ten, którego Jezus miłował” w odniesieniu do ucznia, który był szczególnie blisko Jezusa. Pojawia się on w Ewangelii Jana 13:23, Jana 19:26, Jana 20:2, Jana 21:7 i Jana 21:20.
Z kontekstu wiemy, że tytuł ten nie odnosi się do Piotra („ten, którego Jezus miłował” wchodzi w interakcję z Piotrem), a uczeni uważają, że Jakub zmarł zbyt wcześnie, aby napisać tę ewangelię (został stracony w Dziejach Apostolskich 12: 2).
Autor wyraźnie pozycjonuje „tego, którego Jezus miłował” jako jednego z najważniejszych uczniów, być może mającego najbliższą relację z Jezusem. Co ciekawe, z jednym wyjątkiem, ilekroć wspomniany jest umiłowany uczeń, zwykle jest to kontrast z Piotrem.
Na przykład podczas Ostatniej Wieczerzy Piotr prosi „tego, którego Jezus miłował”, aby zapytał Jezusa, kto go zdradzi:
Jeden z uczniów Jego – ten, którego Jezus miłował9 – spoczywał na Jego piersi. 24 Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: «Kto to jest? O kim mówi? – Ewangelia Jana 13:23-24
A kiedy Jezus zostaje zdradzony i aresztowany w ogrodzie Getsemane, tylko dwóch uczniów podąża za Jezusem na jego proces z daleka: Piotr i umiłowany uczeń. Podczas gdy umiłowany uczeń pociąga za pewne sznurki, aby zbliżyć Piotra do Jezusa, Piotr zaprzecza jakimkolwiek związkom z Panem (J 18:15-17).
Ale być może najbardziej znany przykład „tego, którego Jezus miłował” pojawia się w Ewangelii Jana 20 po śmierci Jezusa na krzyżu, kiedy Maria Magdalena odkrywa pusty grób.
Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, [które mówi], że On ma powstać z martwych. – Ewangelia Jana 20:2-9
Jeśli przegapiłeś trzy odniesienia do tego, ten, którego Jezus kochał, był szybszy niż Piotr. Tradycja kojarzy „umiłowanego ucznia” z Janem od co najmniej drugiego wieku, ale nie wszyscy uczeni zgadzają się, że odnosi się to do niego.
Uczeń Jana Chrzciciela?
Możliwe, że Jan był uczniem Jana Chrzciciela, zanim zaczął podążać za Jezusem. Autor Ewangelii Jana nigdy nie ujawnia swojej tożsamości, ale istnieją wskazówki, że może to być Jan Apostoł, a tradycja kościelna akceptuje jego autorstwo od ponad tysiącleci. W relacji Ewangelii Jana o powołaniu uczniów przez Jezusa niektórzy spekulują, że autor pomija siebie w tej historii (jak to często czyni autor w tej ewangelii), sugerując jednocześnie, że był uczniem Jana Chrzciciela:
Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» – to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: «Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas» – to znaczy: Piotr. – Ewangelia Jana 1:35-42
W każdym razie wiemy, że Jan był jednym z najbliższych naśladowców kuzyna Jana Chrzciciela (Jezusa).
Czy uczeń Jan napisał Ewangelię Jana?
W ostatnim rozdziale Ewangelii Jana autor wyraźnie stwierdza, że jego autorem jest „uczeń, którego Jezus miłował”:
Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: «Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?» Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?» Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę6, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!» Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?» Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe. – Ewangelia Jana 21:20-24
Jest to jedyna ewangelia, która twierdzi, że została napisana przez naocznego świadka. Niektórzy z pierwszych chrześcijan twierdzili, że tym naocznym świadkiem był apostoł Jan.
W „Przeciw herezjom” ojciec wczesnego kościoła Ireneusz napisał, że ewangelia została napisana, aby odnieść się do starożytnych nauk gnostyckich, które krążyły w tym samym czasie co kościół. Ireneusz wyraźnie identyfikuje autora jako Jana Apostoła:
„Jan, uczeń Pana, który również oparł się na Jego piersi [i] sam opublikował Ewangelię podczas swojego pobytu w Efezie w Azji …”.
Euzebiusz z Cezarei, znany jako ojciec historii Kościoła, zacytował Klemensa Aleksandryjskiego (nie mylić z Klemensem Rzymskim), który powiedział:
„Piotr publicznie głosił słowo w Rzymie i przez Ducha głosił Ewangelię, a ci, którzy byli obecni, a było ich wielu, błagali Marka, ponieważ towarzyszył mu od wczesnego okresu i pamiętał, co zostało powiedziane, aby spisał to, co zostało powiedziane. Po skomponowaniu Ewangelii przekazał ją tym, którzy zwrócili się do niego z prośbą; co, jak dowiedział się Piotr, ani nie przeszkadzało, ani nie zachęcało. Ale Jan, ostatni ze wszystkich, widząc, że to, co cielesne, zostało przedstawione w Ewangeliach, na prośbę swoich bliskich przyjaciół i pod natchnieniem Ducha, skomponował duchową Ewangelię „.
Czy ktoś inny mógł napisać Ewangelię Jana?
Istnieją dobre powody, by sądzić, że apostoł Jan napisał przynajmniej część ewangelii, która nosi jego imię, ale naukowcy wciąż kwestionują jego autorstwo.
Niektórzy twierdzą, że ewangelia jest dziełem późniejszego chrześcijańskiego pisarza, który chciał uchodzić za apostoła Jana.
Inni sugerują, że jest to Łazarz, który pojawia się tuż przed pierwszym wystąpieniem „tego, którego Jezus miłował”. Łazarz jest jedyną osobą, o której ewangelia wyraźnie mówi, że Jezus ją kochał. W rzeczywistości, kiedy siostry Łazarza mówią Jezusowi, że zachorował, nie mówią: „Łazarz jest chory”; mówią: „Panie, ten, którego kochasz, jest chory” (J 11:3).
Byłoby jednak zaskakujące, gdyby Łazarz był autorem, ponieważ nie widzimy go aż do Jana 11 i nie słyszymy o nim po Jana 12. Ponadto inne ewangelie nie odnotowują jego udziału w niektórych wydarzeniach, których świadkiem był umiłowany uczeń.
Mógł to być również człowiek o imieniu Jan Marek, który podróżował z Piotrem i uważa się, że napisał Ewangelię Marka… ale Jan Marek nie był jednym z Dwunastu, jak wydaje się być ten, którego Jezus kochał (Jana 13:23, zob. także Mateusza 26:20).
Inne stanowiska twierdzą, że Jan nie był w stanie jej napisać lub że błędy geograficzne wskazują, że nie mogła ona zostać napisana przez naocznego świadka, lub że ponieważ niektórzy z najwcześniejszych pisarzy chrześcijańskich nie odnosili się do Ewangelii Jana, nie została ona zaakceptowana w kościele.
Czy Jan, syn Zebedeusza, napisał Ewangelię Jana? Być może nigdy się tego nie dowiemy. Ale jeśli chodzi o tradycję, kościół jako całość był (w większości) wygodny w przypisywaniu mu tego dzieła.
Czy Jan napisał Księgę Objawienia?
Księga Objawienia jest tradycyjnie przypisywana apostołowi Janowi, ale chrześcijanie kwestionowali to już w IV wieku.
Jan z wyspy Patmos
Apostoł Jan jest czasami określany jako Jan z Patmos, choć niektórzy twierdzą, że Jan z Patmos był w rzeczywistości inną osobą. Księga Objawienia jest dość stanowcza, że została napisana przez kogoś o imieniu Jan i że przebywał on na wyspie Patmos, kiedy otrzymał objawienie od Jezusa Chrystusa.
Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwałości w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa. Doznałem zachwycenia w dzień Pański i posłyszałem za sobą potężny głos jak gdyby trąby mówiącej:
«Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom: do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardów, Filadelfii i Laodycei». – Apokalipsa św. Jana 1:9-11
Na początku II wieku Justyn Męczennik jako pierwszy zasugerował, że ten Jan był apostołem Janem i od tego czasu wielu chrześcijan zakłada, że Jan Apostoł został zesłany na Patmos za głoszenie ewangelii.
Jednak już w IV wieku niektórzy historycy uważali, że był to inny chrześcijański pisarz o imieniu Jan, który był blisko Jezusa. Euzebiusz z Cezarei twierdził, że osobą tą był Jan Prezbiter, enigmatyczna postać, która po raz pierwszy pojawiła się w pismach ojca kościoła z I wieku, Papiasza z Hierapolis. Euzebiusz był pierwszym, który odróżnił Jana Prezbitera od Jana Apostoła na podstawie pism Papiasza.
Zaraz… ale kim jest Jan Prezbiter?
Papiasz napisał zbiór powiedzeń Jezusa na podstawie wywiadów z najwcześniejszymi naśladowcami Chrystusa. Jego praca zaginęła, ale Euzebiusz zachował fragment, który zawierał listę osób, na których Papiasz oparł swoją pracę:
„Jeśli więc przyszedł ktoś, kto uczęszczał do starszych, wypytywałem dokładnie o ich wypowiedzi – co powiedział Andrzej lub Piotr, albo co powiedział Filip, albo Tomasz, albo Jakub, albo Jan, albo Mateusz, albo ktokolwiek inny z uczniów Pana, [i] co powiedzieli Arystion i prezbiter Jan, uczniowie Pana”. (Podkreślenie dodane).
Euzebiusz zinterpretował tę listę jako wyraźny dowód na to, że było dwóch Janów – Jan Apostoł i Jan Prezbiter – ale tradycja kościelna ogólnie zakłada, że Papiasz po prostu dokonał dwóch odniesień do tej samej osoby.
Oto argument Euzebiusza, oparty na fragmencie z Papiasza:
„Warto tutaj zauważyć, że imię Jan jest przez niego dwukrotnie wymienione. Pierwszego wymienia w połączeniu z Piotrem, Jakubem, Mateuszem i resztą apostołów, wyraźnie mając na myśli ewangelistę; ale drugiego Jana wymienia po przerwie i umieszcza go wśród innych poza liczbą apostołów, stawiając przed nim Arystiona i wyraźnie nazywa go prezbiterem.
To pokazuje, że prawdziwe jest stwierdzenie tych, którzy twierdzą, że w Azji były dwie osoby noszące to samo imię i że w Efezie były dwa groby, z których każdy, nawet do dnia dzisiejszego, nazywany jest Janem. Ważne jest, aby to zauważyć. Jest bowiem prawdopodobne, że był to ten drugi, jeśli ktoś nie chce przyznać, że to pierwszy widział Objawienie, które jest przypisywane Janowi.
Papiasz, o którym teraz mówimy, wyznaje, że otrzymał słowa apostołów od tych, którzy po nich nastąpili, ale mówi, że sam był słuchaczem Arystiona i prezbitera Jana. Przynajmniej często wymienia ich z imienia i podaje ich tradycje w swoich pismach. Mamy nadzieję, że te rzeczy nie zostały przez nas bezużytecznie przytoczone „.
Warto również zauważyć: Euzebiusz nie był pewien, czy Objawienie w ogóle należy do kanonu biblijnego. Nie był sam – Objawienie było trudną księgą dla wczesnego kościoła. Ludzie albo żarliwie ją kochali i uważali za Pismo Święte, albo uważali, że nie ma dla niej miejsca w Biblii. Być może miał więc jakąś motywację, by zdystansować się od apostołów. Późniejsi uczeni wykorzystali tę możliwą motywację, aby zdyskredytować interpretację Papiasza przez Euzebiusza.
Inni uczeni również zachowali to rozróżnienie i nazwali tego pisarza Janem Objawicielem, Janem Starszym, Janem Boskim i Janem Teologiem. Wszystkie te nazwy są używane do oddzielenia tego Jana od Jana Apostoła. Jest to jednak nieco nieporządne, ponieważ imiona te są czasami używane zamiennie z Janem Apostołem.
Czy święty Jan napisał 1 Jana, 2 Jana i 3 Jana?
Większość współczesnych uczonych uważa, że ten sam autor napisał 1 Jana, 2 Jana i 3 Jana, ale nie wszyscy wierzą, że autorem tym był Jan Apostoł. Tradycja utrzymuje, że napisał je wszystkie, a 1 Jana ma wiele korelacji w treści z Ewangelią Jana (światło, ciemność itp.), Ale są też pewne różnice w stylu gramatycznym. (Są one dość skomplikowane, ze zdaniami warunkowymi, zaimkami wskazującymi itp.)
Starożytni pisarze kwestionowali również autorstwo listów Jana. Święty Hieronim, teolog z IV wieku, który stworzył łacińską Wulgatę, zgodził się z wnioskiem Euzebiusza na temat Jana Prezbitera i argumentował, że podczas gdy Jan Apostoł napisał Ewangelię Jana i 1 Jana, inny Jan napisał 2 Jana i 3 Jana.
„Z tego katalogu imion wynika, że Jan, który jest umieszczony wśród uczniów, nie jest tym samym, co starszy Jan, którego umieszcza po Arystionie w swoim wyliczeniu. Mówimy to ponadto z powodu opinii wspomnianej powyżej, gdzie odnotowujemy, że wielu twierdzi, że dwa ostatnie listy Jana nie są dziełem apostoła, ale prezbitera „. – O wybitnych ludziach
Jerome i Euzebiusz zasugerowali również, że wstępy do tych trzech listów sprawiają wrażenie, jakby nie wszystkie zostały napisane przez tę samą osobę. (Innymi słowy, Jan Prezbiter napisał drugi i trzeci list).
Ale Ireneusz, który żył wcześniej niż Jerome i Euzebiusz, odwołuje się do 1 i 2 Jana i twierdzi, że cytuje apostoła Jana.
Co z tego wynika? Niektóre z najwcześniejszych odniesień do listów przypisują je apostołowi Janowi, a tradycja kościelna od tamtej pory uważa go za autora. Można argumentować, że to nie on je napisał, ale istnieją również mocne kontrargumenty. Ostatecznie nie możemy z całą pewnością stwierdzić, czy je napisał, czy nie.
Jak umarł Jan?
Tradycja kościelna utrzymuje, że Jan był jedynym apostołem, który zmarł ze starości. Pozostali zostali zamęczeni za wiarę.
Zanim Jezus umarł na krzyżu, powierzył swoją matkę Marię opiece Jana – zakładając, że Jan rzeczywiście jest umiłowanym uczniem (J 19:26-27). Kiedy Maria zmarła, Jan udał się do Efezu i napisał swoje trzy listy. Następnie został wygnany na Patmos za głoszenie ewangelii, gdzie otrzymał objawienie od Chrystusa i napisał Księgę Objawienia. Ostatecznie powrócił do Efezu i zmarł śmiercią naturalną po 98 roku n.e.
Tertulian, chrześcijański pisarz z przełomu II i III wieku, napisał, że zanim Rzymianie wygnali Jana, zabrali go do koloseum i zanurzyli w kadzi z wrzącym olejem. Kiedy wyszedł z niej bez szwanku, całe koloseum nawróciło się na chrześcijaństwo.
Przez całe swoje późniejsze życie Jan miał również kilku znaczących uczniów. Polikarp (który ostatecznie został biskupem Smyrny) uczył się od Jana, a następnie nauczał Ireneusza. Jan uczył również Ignacego z Antiochii, którego Piotr ostatecznie mianował biskupem Antiochii. Również Papiasz z Hierapolis uczył się bezpośrednio od Jana.
Filar, na którym kościół wciąż się opiera
Apostoł Jan jest dobrze znaną postacią z Ewangelii. Niezależnie od tego, czy był „tym, którego Jezus miłował”, czy też nie, był jednym z najbliższych naśladowców Jezusa i był świadkiem większej części Jego posługi niż prawie ktokolwiek inny. Dlatego wczesny kościół chrześcijański opierał się na jego wglądzie w życie i nauki Chrystusa, a inni przywódcy, tacy jak Paweł, odwoływali się do jego autorytetu (Galacjan 2:8).
Wieki po jego śmierci, gdy kościół dekonstruował heretyckie wierzenia, pisma Jana pomagały chrześcijanom w zrozumieniu pierwszeństwa Jezusa (J 1:1-4) i jego relacji z Ojcem (J 3:16).
Ewangelia Jana jest dziś jednym z najlepszych narzędzi ewangelizacji, jakie mają chrześcijanie – jeśli nie najlepszym. Fragmenty jego pism stały się naszą definicją Boga (1 Jana 4:8), a inne stały się tak wszechobecne, że nawet wielu niechrześcijan zna je na pamięć.
Być może nigdy nie dowiemy się z całkowitą pewnością, ile apostoł Jan napisał sam. I nigdy nie będziemy w stanie zmierzyć wpływu, jaki wywarł na chrześcijaństwo i świat.
Ten artykuł pochodzi ze strony OverviewBible i został przetłumaczony i opublikowany za zgodą autorów. Wejdź na stronę OverviewBible i odkryj więcej podobnych artykułów które pomogą ci zrozumieć, o co chodzi w Biblii, w sposób wolny od kazań i żargonu.
Fragmenty Pisma Świętego cytowane w artykule pochodzą z IV wydania Biblii Tysiąclecia, © Wydawnictwo Pallottinum w Poznaniu, 2003